czwartek, 19 lutego 2009
Trudne początki cz.2
Leżenie i rozmyślanie nad życiem, wszechświatem i całą resztą rzadko kiedy prowadzi do jakiś pozytywnych wniosków. Ale już się zaczęło i niełatwo będzie z tego wyjść. Trzeba podjąć zdecydowane działania i zrobić coś konkretnego, dającego poczucie niemarnowania czasu. Opcjami są: sprzątanie, praca, znajomi.
Autor:
salmunna
o
16:31
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz